Na pokazie mody, gdzie największą atrakcją był wytatuowany Zombie Boy, wypadało pokazać się z jakimś obrazkiem na ciele – tak najwyraźniej pomyślała Anna Samusionek.

Aktorka owszem, zabłysnęła różą na kostce, ale wygląda na to, że jej tatuaż jest naklejony.

Połyskuje i błyszczy tak, jakby był znaleziony w paczce chipsów. Wzór też nie jest wyszukany.

Celebrytka chyba nie wie, że coś takiego niekoniecznie zdobi, a już na pewno nie jest modnym dodatkiem.

&nbsp
\"Anna

\"Anna

\"Anna