Po słynnym pobiciu fotografa przez Lily Allen, piosenkarce odebrano prawo do występowania w Stanach Zjednoczonych. Pisała o tym również Pussy with Honeyprzeczytajcie tutaj.

Może to wreszcie uciszy niepokorną gwiazdę.

– Lily nie wie, dlaczego tak się stało – mówi jej przedstawiciel. – Jest trochę zszokowana, ale plan zajęć w LA nie uległ zmianie. Pod koniec tygodnia wróci do Wielkiej Brytanii kończyć pracę nad drugim albumem i jesteśmy pewni, że wszystko się wyjaśni przed jej trasą koncertową w Stanach. Oczywiście najważniejsi są fani. Lily nie chce ich zawieść.

I pomyśleć, że kilka miesięcy temu olała amerykańską trasę koncertową z powodu \”wyczerpania\”. Fani i tak zawiedzeni nie byli, bo uwagę odciągnęli jej krajanie, Beckhamowie. Teraz jeśli tylko chcą, mogą wracać razem. Pobożne życzenia.