Paris Hilton najwyraźniej odbija sobie czas spędzony w pomarańczowym więziennym kombinezonie. Czyni to oczywiście w charakterystyczny dla siebie sposób.

Poniżej zdjęcia Paris w stroju, który miała na sobie na przyjęciu w willi Playboy’a w ostatni weekend. O Paris w imprezowym nastroju donosiła już użytkowniczka Pussy with honey.

AKTUALIZACJA:
Paris udała się do Beverly Hills na wspomniane przyjęcie wraz ze swoją siostrą Nicky. Dziedziczkom ubranym w bieliznę firmy Agent Provocateur towarzyszył chłopak Nicky – David Katzenberg.

Paris, która ostatnio spędzała sporo czasu w swym nadmorskim lokum w Malibu, miała na sobie płaszcz we wzorze przypominającym sierść dalmatyńczyka i kryła pod nim czarną bieliznę wraz z pasem do pończoch.

Pod koniec wieczoru dziedziczkę nagle zaczęły onieśmielać błyski fleszy i próbowała skryć się nieco pod koszulą (co widać na ostatnim zdjęciu).

Siostry Hilton regularnie goszczą na słynnych imprezach organizowanych przez Hugh Heffnera. W zeszłym roku to właśnie Paris (wzorując się na niezapomnianym wykonaniu Marylin Monroe) odśpiewała „Happy Birthday\” na przyjęciu z okazji 80-tych urodzin Heffnera.

Obecnie Paris zajmuje się nagrywaniem materiału na swoją drugą płytę. Choć pierwszy krążek dziedziczki nie rozszedł się w zawrotnym nakładzie, jest ona zdeterminowana odświeżyć swoją karierę muzyczną.
Może Paris chowa jakiegoś asa w rękawie? Trasa koncertowa skąpo odzianej dziedziczki (rzecz jasna – gdyby w takową wyruszyła) z pewnością przyciągnęłaby tłumy ciekawskich…

Czego możemy spodziewać się po Paris? Mała próbka poniżej.
Ot, jak widać – szyk i klasa…