Wszystkim, którzy zechcą umawiać się z najmłodszymi latoroślami klanu Kardashianów, powinna się szybko zapalić w głowie czerwona lampka. Dziewczyny – podobnie jak ich starsze siostry – są pod ciągłym obstrzałem paparazzi i raczej nie mogą liczyć na spokojne prywatne życie. Jeśli więc ktoś chce się szybko podlansować – umawianie się z nimi to dobry pomysł. Jeżeli jednak liczy na prawdziwe uczucie i kameralną atmosferę, może się rozczarować.

Dowód – Cody Simpson, australijski wokalista, kilka razy spotkał się z Kylie Jenner. Parę wspólnych wyjść wystarczyło, by media plotkarskie zaczęły łączyć go z Kylie i pytać o wspólne plany.

– Kylie jest moją przyjaciółką – wyjaśnia tymczasem Cody. – Poznaliśmy się niedawno i spotkaliśmy się parę razy. Ona jest też dobrą znajomą mojej siostry…

– Kilka razy widziano nas razem w publicznych miejscach – kontynuuje piosenkarz. – Ludzie uwielbiają dopisywać do takich rzeczy swoje własne historie, mówić, że spotykamy się na randkach i jesteśmy w związku. Ale ja jestem bardzo zajęty i trudno byłoby mi dziś być w związku. To musi poczekać – wyjaśnił Simpson.

\"\"