Justin Bieber jest dziś już prawie dorosły – ma przecież 17 lat, ale wśród jego fanów nadal sporo jest młodszych, którzy – być może – jeszcze wierzą w Świętego Mikołaja.

Tymczasem sam piosenkarz przyznał w jednym z wywiadów, że w jego domu nie było tradycji Świętego Mikołaja.

– Moja mama zawsze mi mówiła, że nie ma Świętego Mikołaja. To była jej logika: myślała, że gdy dorosnę i dowiem się prawdy o Mikołaju, pomyślę, że ona mnie okłamała. Więc gdy na przykład powie mi o Bogu, mogę w to po prostu nie uwierzyć. Chciała być ze mną szczera i uczciwa. Ale choć wiedziałem o Mikołaju, nie powiedziałem o tym żadnemu z moim kolegów – byłem dobrym dzieckiem! – powiedział Justin.

\"\"