Dla Justyny Steczkowskiej i jej rodziny ten rok nie należał do wymarzonych – choroba męża, z którą zmagali się dłuższy czas, wypadek piosenkarki, oraz strach o siostrę, która była pasażerką listopadowego lotu Boeinga 767, który awaryjnie lądował na lotnisku w Warszawie.

Nic wiec dziwnego, że teraz to rodzina jest dla niej najważniejsza i zamiast szaleć na scenie i zarabiać duże pieniądze podczas sylwestrowej nocy, woli spędzić ten wieczór w domowym zaciszu z mężem i dziećmi.

– Justyna odrzuciła wszystkie propozycję sylwestrowe, ponieważ chciała ten dzień spędzić z mężem i rodziną– potwierdził w rozmowie z Faktem asystent piosenkarki.

Steczkowska z mężem planują razem z 11-letnim Leonem i 6-letnim Stasiem wyjechać z Warszawy, by w spokoju przywitać Nowy 2012 Rok.

Życzymy, żeby Nowy Rok był łaskawszy dla niej i jej rodziny.

\"Justyna

\"Justyna