Julia Rosnowska, która gra tytułową bohaterkę w nowym serialu TVN zatytułowanym Julia, nie ma jeszcze aktorskiego doświadczenia.

Dziewczyna dopiero uczy się zawodu, nic dziwnego, że pojawienie się na planie serialu kosztowało aktorkę sporo stresów.

– Początek na planie był bardzo stresujący! Drżałam jak przysłowiowa galareta. Jednak okazało się, że nie ma się czego bać. Wszyscy mi bardzo pomagali. Myślę, że młodemu aktorowi nie może się zdarzyć nic lepszego, niż praca z dojrzałymi kolegami, od których może się uczyć – mówi Julia.

Adeptkę sztuki aktorskiej bardzo stresowały sceny, w których się całuje:

– To są bardzo stresujące sceny, nie wiedziałam, jak to wygląda. Przełamanie bariery nie było łatwe. Całować się z osobą, której się nie zna… To przerażające! – wyznała Rosnowska.

W serialu obok Julii zobaczymy również między innymi Krystiana Wieczorka, Martę Żmudę-Trzebiatowską oraz Maję Bohosiewicz.

Czytajcie więcej: Krzysztof Krawczyk: Nie chcę skończyć jak Villas

\"Julia

\"Julia

\"Julia
FOTO: MICHAL LICHTANSKI/EAST NEWSK

\"Julia

\"Julia

\"Julia

\"Julia

\"Julia