Dolly Parton wyznaje zasadę – im kobieta starsza… tym więcej zabiegów zniesie.

Piosenkarka nie tylko dumnie prezentuje obfity biust, ale też policzki i usta. Co wstrzyknęła, nie powiedziała,lecz jedno jest pewne: wstrzyknęła za dużo.

To nie koniec „usprawnień technicznych\” – legenda muzyki country zdecydowała się też na nowy tatuaż.

Czy jest sexy? Dla niej chyba tak, bo pozwoliła, by media zerknęły na odrobinę obrazka zza głębokiego dekoltu. Spomiędzy piersi wyłaniają się kwiatki.

Piosenkarka znana jest ze swojej miłości do operacji plastycznych. W latach 80. przekonywała, że jej piersi to dzieło natury.

Dziś mówi tylko:

– Tak, są moje. Sama za nie zapłaciłam!

\"Ma

\"Ma

\"Ma