Melanie Griffith dość wcześnie zaczęła korzystać z usług chirurgów plastycznych. Delikatne zmarszczki nazbyt jej przeszkadzały – zaczęła walczyć o gładką skórę.

Nowy wygląd Kozaczka – kliknij!

Wróć do poprzedniej wersji strony.

Walczyła za wszelką cenę, w efekcie dziś, choć nie ma widocznych zmarszczek, wygląda fatalnie.

Zamiast oczu aktorka ma dwie wąskie szparki. Policzki wypchane wypełniaczami prezentują się jak buzia chomika. Skóra jest nienaturalna, wcale nie wygląda zdrowo.

Do tego dochodzą problemy, które Griffith od lat miała z alkoholem i narkotykami. I zamiast godnie starzejącej się gwiazdy mamy jej karykaturę.

Przykre.

\"Melanie

\"Melanie

\"Melanie