Vincent Cassel to prawdziwy szczęściarz. Ma u swego boku jedną z najpiękniejszych aktorek – Monicę Bellucci.

Ale i cudowna Monica nie może narzekać. Niejedna kobieta wiele by oddała, by być z takim mężczyzną.

Para uchodzi za bardzo liberalną, jeśli chodzi o ich relacje. Bellucci podkreśla, że nie ma za złe, gdy jej mąż używa życia gdzieś „na boku\”. Twierdzi, że prawdziwa miłość wszystko zniesie, a ewentualne romanse dodają tylko pikanterii związkowi.

Cassel na pewno korzysta z wyrozumiałości swej małżonki. Nie wiadomo tylko, jak długo – widać, że przystojniak trochę się ostatnio zestarzał.

Czy kobiety nadal będą za nim szaleć?

Jak uważacie – dalej ma to \”coś\”?

\"Czy

\"Czy

\"Czy