Karolina Korwin-Piotrowska słynie z ciętego języka i mocnych, czasami kontrowersyjnych wypowiedzi.

Ostatnio na cel obrała sobie Adama Darskiego, który poprzez związek z Dodą, później udział w show The Voice of Poland, chcąc nie chcąc stał się celebrytą.

Piotrowska śmieje się z tego jak Nergal postrzegany jest przez cześć społeczeństwa.

Nergal, miły skądinąd człowiek, wykształcony i kulturalny, na którego widok większość moich koleżanek mdleje, wpada w spazmy, odchudza się i tatuuje ciało lub chce pracować w TVP, koniecznie podając kawę w The Voice. Kolejność dowolna. Nergal działa bardzo, choć jest niski i ma zakola, działa, tym mocniej, że w obiegowej opinii wierzy w diabła. Czyli z Szatanem, którym straszono nas od dziecka w bajkach, jest po słowie. Co prawda powiedział kiedyś, że w nic nie wierzy, czyli że jest ateistą, ale nikogo to nie obchodzi i zastępy kobiet marzą, aby zrobił im małego diabełka. Taki z Nergala satanista albo diabeł Boruta jak z koziej dupy trąba albo ze mnie baletnica, ale to nikomu nie przeszkadza sprzedawać wizerunek, w który wielu wierzy. A ten w skrytości ducha pewnie się śmieje i liczy zyski, bo choć jego piosenek zanucić nie sposób, każdy go zna i wie, że jest estradowym artystą. I o to chodzi – napisała Korwin-Piotrowska w felietonie dla Playboya.

Co Wy na to?

\"Korwin-Piotrowska