Angelina Jolie mimo nagonki, wciąż pozostaje jedną z najbardziej podziwianych za swoje czyny aktorek. Tak np. uważa Jessica Simpson:

– Angelina robi naprawdę cudowne rzeczy. Dzięki niej liczba międzynarodowych adopcji rośnie lawinowo. Ja też zamierzam adoptować zanim będę mieć własne dzieci. Chcę mieć trójkę, ale nie wiem, czy dam radę urodzić trzy razy.

U Jessiki podobne zapędy ujawniły sie już w wieku 16 lat, gdy na urodziny chciała dostać… sierotę z meksykańskiego sierocińca Casa Hogar Elim.

– Mój ojciec jest pastorem, więc jeździliśmy na misje w każde wakacje – zdradziła gwiazda. – Gdy po raz pierwszy odwiedziłam ten sierociniec, miałam 16 lat. Pamiętam, że trzymałam takiego chłopca znalezionego w śmietniku i spytałam taty, czy mogę go dostać na urodziny.

Jednak współpraca z sierocińcem nie zakończyła się wtedy. Nagrodę z ubiegłorocznego MTV Video Music Awards, vana, Jessica oddała placówce.