Pierwszym tatuażem, na jaki zdecydowała się Martyna Wojciechowska, było napisane w języku angielskim hasło Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku.

Teraz przyszedł czas na kolejny tatuaż – na przedramieniu podróżniczki zagościł egzotyczny, wielki ptak.

To nie koniec – dziennikarka zapowiada, że za jakiś czas na swym ciele wytatuuje sobie współrzędne geograficzne najważniejszych dla niej miejsc na świecie.

Podoba się Wam nowy tatuaż Martyny?

Czytajcie więcej: Ubierz się jak Trzebiatowska

\"Imponujący

\"Imponujący