Ci bardziej złośliwi obserwatorzy sceny rozrywkowej stwierdzili po gali Spirit Awards, że Zoe Saldana pozowała na fioletowym dywanie w sukience uszytej z podomki babci.

Ci bardziej entuzjastycznie nastawieni do Zoe rozpływali się w zachwytach nad figurą aktorki. Saldana faktycznie pokazała sporo ciała, uwagę przykuwały zwłaszcza nogi aktorki. Kreacja od Balmain pozwoliła je pokazać w całej okazałości.

Zoe zabrała ze sobą na imprezę siostrę. Szkoda jednak, że najpierw nie udzieliła jej kilku śmiałych rad w kwestii wizerunku. Cicely wyglądała bowiem przy niej jak Kopciuszek.

Zobaczcie sami…

\"Zoe

\"Zoe

\"Zoe
\"Zoe