Jest niewątpliwie tak, jak się spodziewaliśmy.

Britney wygląda ładnie (choć niektórzy mogą mieć wątpliwości), ale w dużej mierze jest to zasługa obróbki.

To nie ta kobieta, którą widzimy na zdjęciach z zakupów czy spacerów. Złudne uczucie, bo to tylko dzięki magicznemu programowi zwanemu Photoshop.