Nietrafione prezenty urodzinowe od przyjaciół? Żaden problem! Najlepiej kupić sobie coś samemu.

Przykład – nowa posiadłość Justina Biebera, którą wokalista nabył osobiście, aby uczcić swoje 18. urodziny. Dom kosztował go nieco ponad 10 mln dolarów. Wkrótce sprowadzi się tam wraz ze swoją piękną dziewczyną, Seleną Gomez.

Nowymi sąsiadami pary zostaną m.in. Joanna Krupa, Christina Aguilera i Justin Timberlake. Zakochani muszą jednak trochę poczekać na upragnione gniazdko miłości, ponieważ nie zdążył się z niego jeszcze wyprowadzić… Ashton Kutcher. Od rozwodu z Demi Moore aktor wynajmował właśnie ten dom za 50 tys. dolarów miesięcznie.

Zakochani będą mieć do swojej dyspozycji 900 metrów kwadratowych czystego luksusu. W tym, oprócz bardziej „przyziemnych\” pomieszczeń, prywatne kino, basen, siłownię i osobne pomieszczenie do masażu. Aha, do tego widok na Lake Hollywood.

Tymczasem Scooter Brown, menadżer Justina Biebera, w dniu wejścia swojego podopiecznego w dorosłość podarował mu najnowszy model sportowej limuzyny Fisker Karma napędzanej silnikami elektrycznymi.

Czy w ogóle istnieje ktokolwiek, kto może pochwalić się równie udaną 18-nastką?

Kosztowny prezent od menadżera Bieber otrzymał na żywo podczas wizyty w studio Ellen DeGeneres