Film Kac Wawa w dalszym ciągu zbiera niepochlebne opinie. Najpierw Tomasz Raczek wypowiedział swoje zdanie na temat filmu (przeczytacie o tym tutaj), a teraz Karolina Korwin-Piotrowska postanowiła zabrać głos w tej sprawie. I jej opinia jest podobna. Uważa, że film to \”koszmarne gów..o\”, i dziwi się grającym tam aktorom, że wzęli udział w produkcji \”poniżej mentalnego szamba\”.

– Mam szczerą nadzieją, że aktorzy występujący w filmie \”Kac Wawa\” (a szczególnie Pawlicki, którego cenię, póki co…) dostali za udział w nim dostatecznie dużo pieniędzy, aby znieczulić się na tyle skutecznie i mocno, by zapomnieć, że kiedykolwiek świadomie wystąpili w takim koszmarnym gównie, które obraża słowo \”kino\”. Takie są skutki myślenia nie mózgiem a wyłącznie dupą i kasą. To jest jeszcze poniżej mentalnego szamba, na którym było \”Ciacho\”. Polscy \”artyści\” potrafią przesuwać granice w robieniu gówna z mózgu. Straszne to. Jacy są waszym zdaniem najbardziej przeceniani Polscy aktorzy? Dajcie swoje typy… Jestem ciekawa. Ja obstawiam, niestety, bo to dobry aktor, Borysa Szyca – po \”Kac Wawa\” dochodzę do wniosku, że powinien iść jak najszybciej na urlop od \”grania\”, zarabiania pieniędzy, bo zaczyna stawać się własną karykaturą – napisała Korwin-Piotrowska na swoim profilu na Facebooku.

Ostro – uważacie, że ma rację?

\"Karolina