Demi Lovato nieustannie powtarza, że po tym, jak wyszła z ośrodka leczącego z uzależnień i zaburzeń odżywiania, chce pomagać innym osobom z takimi samymi problemami.

W specjalnym filmie wyemitowanym przez stację MTV Lovato wyznała, że choć leczyła się i już dawno wróciła do normalnego życia, ciągle nie jest zdrowa:

Nie mogę Wam powiedzieć, że odkąd skończyłam leczenie, nie wymiotowałam. Ne mogę Wam powiedzieć, że po leczeniu już się nie cięłam – powiedziała Demi.

To walka o każdy dzień. Kiedy miałam cztery lata stawałam przed lustrem i myślałam sobie, że jestem gruba. Czułam się winna z powodu mojej wagi. Żeby zrekompensować sobie poczucie braku własnej wartości, przejadałam się. Nie wiedziałam, co robić. Nawet gdy mając 12 lat schudłam 10 kilogramów bo po prostu przestałam jeść, ciągle było źle. To była obsesja.

Demi wraca wspomnieniami do czasów, gdy dosłownie wariowała nie wiedząc, co ze sobą począć.

Nie jadłam, kaleczyłam się. Czułam, że tracę rozum – mówi Demi.

Lovato ciągle walczy z zaburzeniami odżywiania. Czy kiedykolwiek uwolni się od tego na dobre? Oby. Ważne, że jej słowa mogą trafić do dziewczyn, które zaczynają wariować na punkcie swej wagi. Może Demi uratuje komuś życie ostrzegając przed konsekwencjami?

\"Lovato: