Must be the Music 3 - odcinek drugi (FOTO)

Przed nami dwie godziny dużych emocji i dobrej zabawy. Jesteśmy pewni, że nie zabraknie talentów, ale i liczymy na kilka zabawnych występów.

Ciąg dalszy castingów – Bądźcie z nami i komentujcie to co się dzieje w programie.

Pierwszy występ należał do Arletty Postek – za swój strój otrzymała duże brawa. Jej kreacja błyszczała, Łozo bujał się w rytm muzyki, Kora radośnie machała rączkami, a Sztaba wykrzywiał twarz w grymasie… Jaki wynik? Tylko Zapendowska na tak!

– Pani śpiewa sercem, a ja lubię jak ktoś śpiewa sercem – uzasadniła swój wybór Ela.

Grupa Chainsaw z Bydgoszczy. Było ostro – „pióra\” wokalisty szalały na scenie, a jurorzy za We Will Rock You dali jednogłośnie 4xTAK.

– Fantastycznie, rasowo, przyspieszyliście mi metabolizm – posypały się komplementy.

Melody Lovers – Miłośnicy melodii z Legnicy to czterech sympatycznych facetów wydobywających z siebie ciekawe dźwięki. Tylko Kory nie przekonali.

– Morda się cieszy jak się na Was patrzy. Przyjemne to było – chwalił Łozo – dobrze się bawiłem.

16-latek Tomasz Madzia wyprawiał cudy ze swoją gitarą. Swoim występem zachwycił jednak wszystkich jurorów – 4xTAK!

– W końcu pojawia się w programie wyczekiwany wirtuoz instrumentu. Super! – cieszył się Adam Sztaba.

Popowy zespół Hanka!!! z Warszawy – wykonali utwór z własnego repertuaru. Czy zachwycili? Publiczności się spodobali, jurorom również – 4xTAK!

– Staranna kompozycja, choć na początku byłam rozczarowana wokalem – mówiła Kora. A Wam się podobało?

Zespół Ivona z Koszalina – jeden z członków grupy okazał się starym znajomym Sztaby ze szkolnych lat. Fantazyjnie ubrani goście zaśpiewali utwór Straciłaś cnotę. Decyzja jurorów, jednogłośna – 4xNIE!

– To był żart który nie rozśmieszył – podsumowała Zapendowska.

Michał Kuczyński – pisaliśmy o nim tutaj. Swoim występem złapał za serducha zarówno publiczność, nas, jak i jurorów, którzy bez wahania wcisnęli TAK!

– Co tu dużo gadać, śpiewasz chłopie. Jesteś utalentowany – powiedziała Ela.

Czterech ziomali z Mławy NPWM – Najlepszy Przekaz w Mieście. Śpiewają własne teksty o biedzie, patologi – całej ich prawdzie z ulicy. Trzeba przyznać, że tekst mimo wszystko wzruszył – jest prawdziwy! Nas przekonali, jurorzy też dali im szansę – 4xTAK.

– Najważniejsza jest prawda. Wy jesteście prawdziwymi raperami – podsumował Łozo.

– Prawda z Was wychodzi uszami, nosem, wszystkim – powiedziała Zapendowska.

21-letnia Pamela Zarzycka z Gniezna swoim wyglądem wyraźnie zrobiła wrażenie na Wojtku. A czy jej głos również go zachwycił? Łozo wcisnął tak, jak również i reszta jurorów.

– Fajna barwa, fajnie dobrany repertuar, fajnie wyglądasz – stwierdziła Ela.

Leszek Sypniewski – gra na akordeonie na ulicach Ciechocinka. 57-latek zaśpiewał całkiem przyjemną, wpadającą w ucho, pioseneczkę. Nawet Łozo i Zapendowska włączyli się we wspólny śpiew w Leszkiem.

Decyzja nie mogła być inna – 4xTAK.

Eddie E-Five z Egiptu, przyjechał do Polski, ponieważ zakochał się w polskiej dziewczynie, która dzisiaj jest jego żoną. Jedynie Sztaby nie przekonała jego muzyka, od pozostałych jurorów otrzymał TAK.

Tax Free – szóstka facetów ze Zgorzelca. Wyglądali ostro, zaśpiewali zadziwiająco łagodnie. Publiczność bujała się w rytm nastrojowej piosenki, Kora się uśmiechała.

Decyzja jurorów? Grupa przechodzi dalej – 4xTAK.

– Nie ma tutaj żadnej ściemy, której nie znoszę – powiedziała Kora.

– Jakaś taka mądrość z was bije – dodał Sztaba.

Iwona Kompała – 21-letnia kelnerka z Mrągowa. Kora i Ela tak, chłopaki nie. Dogrywka – flirciarz Łozo podzielił się wodą z Iwoną, ale przy drugim utworze dziewczynie również nie poszło.

Do grupy przeciwników dołączyła Ela. Ostatecznie: Kora na tak, reszta na nie.

– Wszystko poza śpiewaniem jest super. Nie przejmuj się i nie śpiewaj – pojechał Sztaba.

Ludwik, faceci z Górnego Śląska w białych maskach i białych strojach wystąpili w swoim numerze Bas. Kto by się spodziewał, że będzie tak ostro. Dali czadu! Trochę przerażali wyglądem, ale jurorów nie wystraszyli – wszyscy wcisnęli TAK.

– Czysta forma, bardzo dobrze zrobione, nie przegięte i jeszcze jest ta tajemnica, bo nie wiemy jak wyglądacie – powiedziała Kora.

– Znakomicie gracie – podsumował Adam.

Mateusz Żurek był ostatnim uczestnikiem dzisiejszego odcinka. Luzak, który przyjechał się pokazać. Śpiewać nie umie, kiepsko gra, ale Jest kochany. Takich lubię – powiedziała Kora. Chłopak nie przeszedł dalej.

Jak Wam się podobał dzisiejszy odcinek? Ktoś zrobił na Was szczególne wrażenie?