Biała sukienka, odważny dekolt i czerwone szpilki, a do tego godne pozazdroszczenia ciało. Niby wszystko, by być główną atrakcją wieczoru.

O dziwo jednak ktoś w tej konkurencji okazał się równie dobry.

Jennifer Lawrence na premierze filmu Igrzyska Śmierci (w którym gra zresztą jedną z głównych ról) pojawiła się w sukience odsłaniającej jej piersi tak, że z powodzeniem mogła konkurować z piękną Rosjanką.

Wystarczyło, że wcześniej na konferencji prasowej oparła się o stół i lekko pochyliła do przodu… Shayk mogła się wypinać, ile chciała, ale tego wieczoru to Lawrence była największą gwiazdą. Nie tylko z powodu filmu, rzecz jasna.

\"Dekolt

\"Dekolt

\"Dekolt\"Dekolt

\"Dekolt