Czy można żyć z tak zwanego bywania? Ano można, przynajmniej w przypadku tego chłopco-dziewczynki.

To Bobby Trendy, który ponoć gdzieś tam zajmuje się dekoracją wnętrz i od czasu do czasu pokaże się w telewizji, ale wszyscy i tak znają go z imprez. Chcesz mieć odrobinę egzotyki? Zaproś Bobby’ego.

Bobby projektuje też ubrania. Właściwie projektował, bo ze śmiercią Anny Nicole Smith skończyła się dla niego era ubraniowej prosperity. Teraz sam jest sobie klientem i żywym modelem. Co zresztą widać na załączonych obrazkach. Chyba już nikogo nie dziwi fakt, że ciężko u niego z klientelą.