Dystyngowane panie po 60. drżą chyba na widok stylu Krystyny Mazurówny.

Tancerka i jurorka Tylko taniec zupełnie nie liczy się z tym, że kobiety w pewnym wieku zaczynają ubierać się dostojnie i elegancko.

73-letnia Mazurówna na premierze Mazepy w Teatrze Polskim pojawiła się ubrana w długa sukienkę spiętą w pasie gorsetem, czarny żakiet i rękawiczki.

Metalowe dodatki dodały stylizacji rockowego ducha, ostry makijaż i kolorowa fryzura (plus czarne paznokcie) jeszcze bardziej zaostrzyły wizerunek.

Jak widać Mazurówna nie maluje się jak kolorowy ptak wyłącznie dla potrzeb show. Na co dzień bywa równie szalona.

Co sądzicie o jej stylu?

Chcielibyście mieć taką babcię?

\"Krystyna

\"Krystyna

\"Krystyna

\"Krystyna