Na premierze spektaklu Trójka do potęgi, wystawianego od ubiegłego piątku na deskach Teatru Syrena, u boku Mateusza Damięckiego pojawiły się dwie kobiety jego życia.

Ta pierwsza to mama, Joanna. Zadbana, elegancka kobieta – trudno uwierzyć, że ma już takiego syna.

Druga – to dziewczyna Mateusza, choreografka Paulina Andrzejewska, z którą aktor spotyka się od pewnego czasu.

Jak widać, panie zdążyły się już poznać i – najwyraźniej – polubić. Nowa dziewczyna Mateusza nie wygląda na wyniosłą ani zmanierowaną. Trudno się zatem dziwić, że wzbudza sympatię.

Zobaczcie rodzinne fotki.

\"Mama

\"Mama