Lauren Conrad topless na okładce Glamour
A niedawno mówiła, że ma cellulit i nie czuje się seksowna.
We wtorek wszyscy panowie w USA ruszą do kiosków, aby kupić majowe wydanie specjalne Glamour poświęcone kostiumom kąpielowym. Na okładce znalazła się gwiazda reality show Lauren Conrad, o dziwo wcale nie w kostiumie kąpielowym, ale topless. Ma na sobie tylko skąpe szorty. Bardzo odważna okładka jak na Glamour.
Lauren wraca do gry. Już dawno nie było jej na okładce, od kiedy ukazały się jej zdjęcia zrobione przez paparazzich, na których widać było cellulit na udach gwiazdy. Lauren zajęła się pisaniem książek i projektowaniem ubrań. W jednym z wywiadów przyznała, że ma kompleksy na punkcie swojego ciała i czuje się nieswojo, gdy ludzie na nią patrzą. Na widok paparazzich… zasłania torbą nogi.
– Nie jestem seksowna – wzdycha Laurel.
May mamy zupełnie inne zdanie na ten temat. Nie dość, że jest seksowna, to ma wygląd dziewczyny z sąsiedztwa, czym zaskarbia sobie ogromną sympatię.
A Wy, co tym sądzicie?
FOTO: Lauren Conrad, Facebook
FOTO: Lauren Conrad, PR Photos
FOTO: Lauren Conrad, Facebook
FOTO: Lauren Conrad, Facebook