Do tej pory Złote Maliny, czyli statuetki dla najgorszych amerykańskich produkcji, przyznawane były dzień przed wielką galą oscarową. Od tego roku postanowiono wręczać je w Prima Aprilis, czyli 1 kwietnia.
W tym roku Złote Maliny nazywane również anty-Oscarami zgarnął, po raz pierwszy w 32-letniej historii nagrody, jeden film.
Rekordową liczbę „wyróżnień\” otrzymała komedia Jack i Jill w reżyserii Dennisa Dugana (został on uznany za najgorszego reżysera roku).
W rolach głównych wystąpił Adam Sandler, który zagrał dwie role, wcielając się w postaci bliźniaków. Tym samym otrzymał zarówno Malinę dla najgorszego aktora pierwszoplanowego, jak i za najgorszą główną rolę kobiecą.
Al Pacino, który zagrał w komedii adoratora głównej bohaterki, został najgorszym aktorem drugoplanowym.
Zresztą cała obsada filmu Jack and Jill została \”doceniona\” i otrzymała statuetkę za najgorszy zespół aktorski.
Film wygrał również między innymi w kategoriach najgorszy remake roku, najgorsza ekranowa para roku i scenariusz.
W sumie komedia ta dostała aż 10 „wyróżnień\”.
Widzieliście film Jack and Jill? Zasłużenie zgarnął wszystkie Maliny?