Przed nami świąteczne wydanie dwójkowego show Bitwa na głosy.

W ostatnim odcinku z programem pożegnała się Edyta Górniak i jej opolska ekipa. W grze pozostało już tylko pięć drużyn, w tym jedna z kobiecym liderem – Moniką Kuszyńską.

Jak obiecują producenci dzisiejszy świąteczny odcinek będzie jednym wielkim kolorowym jajkiem z niespodzianką.

Na rozpoczęcie muzycznego show zespoły wykonają piękny utwór Tadeusza Woźniaka Zegarmistrz światła. Zaskoczą też widzów śpiewając hit ostatnich miesięcy brazylijskiego bożyszcza kobiet. Domyślacie się o kogo chodzi?

Co przygotowały zespoły wokalne na specjalne świąteczne wydanie Bitwy?

Jedyna ocalała kobieta Monika Kuszyńska ze swoją ekipą z Łodzi przeniesie się w lata 80. i wykona jeden z hitów grupy Toto.

Kamil Bednarek sięgnie do młodzieńczej twórczości Stinga. Tym razem jego udział w występie brzeskiej grupy będzie wyjątkowo aktywny, czym na pewno zaskoczy widzów.

Mazurska drużyna Janusza Panasewicza, postanowi w pełni uczcić 30-lecie istnienia Lady Pank. Będą prezenty i tort. Dodatkowo drużyna wykona prawdziwy przebój z repertuaru grupy ich lidera.

Mezo i jego grupa z Poznania tradycyjnie już przygotowali dla nas występ pełen atrakcji. Zdradzimy tylko, że wybrali piosenkę bardzo popularnego ostatnio Bruno Marsa.

I ostatnia drużyna Ryszarda Rynkowskiego, która trzykrotnie była przez telewidzów uznana za najlepszą, tym razem wybrała styl afro. Pokażą się od nowej, bardziej energetycznej strony, wykonując piosenkę kultowego zespołu Earth Wind and Fire. Ciekawe, czy da im to zwycięstwo czwarty raz z rzędu?

Przekonamy się i to niedługo. Już o 20:05 specjalny świąteczny odcinek Bitwy na głosy.

Zapraszamy do dzielenia się z nami Waszymi wrażeniami z show.

\"Świąteczny
Ryszard Rynkowski

\"Świąteczny
Monika Kuszyńska