Natalia Lesz jest jedną z tych celebrytek, które nie pojawiają się w artykułach na temat tycia i diet.

Piosenkarka trzyma linię z żelazną konsekwencją. W takiej sytuacji grafik obrabiający jej fotki na okładkę raczej nie ma zbyt dużo roboty.

Cóż tu bowiem obrabiać? Talia jest, zgrabny brzuch jest.

Co do biustu – Natalia nigdy nie chwaliła się zbyt dużym, być może tu pędzel poszedł w ruch. Sami oceńcie.

Natalia Lesz w bikini na okładce Shape (FOTO)

Natalia Lesz w bikini na okładce Shape (FOTO)

Natalia Lesz w bikini na okładce Shape (FOTO)