W swoim wtorkowym show Kuba Wojewódzki sprzedał światu gorącego newsa, który okazał się lekką „podpuchą”.

Showman poinformował, że w następnej edycji brytyjskiego X-Factor wystąpi Kamil Bednarek. Posypały się gratulacje, zrobiło się miło.

Tymczasem Codzienna Gazeta Muzyczna donosi, że Bednarek nie wystąpi w brytyjskiej edycji talent-show. Owszem, wokalista brał udział w castingu. Co więcej – przeszedł go pomyślnie. Okazało się jednak, że Kamil jest już zbyt znany i popularny, by brać udział w show, które ma odkrywać gwiazdy.

Kamil faktycznie kilka tygodni temu był na pre-castingu w Londynie, faktycznie zaśpiewał i… przyszło mu odpowiadać na lawinę pytań, których w formularzu rejestracyjnym nie było. Pytań o management, o kontrakt i jego zawartość, o nakłady sprzedanych płyt, o ilość koncertów i frekwencję na nich, o skalę popularności w kraju, itp, itd… I w miarę, jak padały kolejne pytania stawało się jasne, że brytyjski X Factor to nie miejsce dla Bednarka. Brytyjski X Factor to przede wszystkim program poszukujący talentów, które dopiero czekają na odkrycie.

W największym skrócie: tak, Bednarek brał z powodzeniem udział w castingach do brytyjskiego X-Factor. Nie, wcale w nim nie wystąpi – czytamy na portalu Codzienna Gazeta Muzyczna (cały post znajdziecie tutaj)

Mówi się trudno. Na przyszłość słowa Kuby Wojewódzkiego będziemy mocno filtrować;)

Kamil Bednarek jednak nie wystąpi w brytyjskim X-Factor?