Ostatni czas nie był dla Małgorzaty Pieńkowskiej zbyt pomyślny. Cztery lata temu zachorowała na raka piersi. Gdy udało się jej przezwyciężyć chorobę, wszystko wydawało się piękne.

Później jej mąż, dziennikarz Jacek Sobala, złożył pozew o rozwód. Tak skończyło się 14 lat małżeństwa.

Aktorka jednak widzi we wszystkim coś dobrego. Mimo tego, co ją spotkało, stara się łapać każdą chwilę życia. Nie ma też zamiaru pochopnie się zakochać, jak donosi magazyn Świat i Ludzie.

– Małgosia pogodziła się z tym, że może nie znaleźć odpowiedniego partnera. I nawet nie próbuje go już szukać. Za bardzo przeżyła rozstanie z Jackiem. Nie spodziewała się, że on będzie chciał zakończyć ich związek. Już wcześniej, po siedmiu latach małżeństwa, mieli poważny kryzys, ale postanowili spróbować raz jeszcze. Jednak tym razem nie było już odwrotu – mówi znajoma aktorki.

Po rozwodzie, latem 2005 roku, trzeba było ułożyć sobie życie na nowo.

– Minęło sporo czasu, zanim doszła do siebie. Aż któregoś dnia zobaczyłam, że się uśmiecha. Powiedziała mi, że taka „samotna\” w domu, tylko z Inką [16-letnią córką – na zdjęciu] czuje się świetnie. ze teraz chce kochać tylko siebie i córkę. I nie ma ochoty tego zmieniać – mówi koleżanka aktorki z teatru Ateneum.