Rihanna trafiła do szpitala!
Nie, nie chodzi o rany cięte zadane tymi gigantycznymi paznokciami.
Rihanna trafiła do szpitala – imprezowy styl życia musiał znaleźć jakiś finał. Piosenkarka była przemęczona i odwodniona.
Po paru kroplówkach Riri wypuszczono jednak do domu.
Oczywiście 24-latka dostała zalecenia, by zacząć szanować swoje zdrowie, ale wątpliwe, czy dostosuje się do rad lekarzy.
Znajomi gwiazdy zdradzają, że miniony miesiąc „był totalnie poza kontrolą\”:
– Codziennie piła, mówiła też o paleniu trawki – mówi jeden z nich.
Podejrzewamy, że to nieprędko się zmieni. A patrząc na zdjęcie zastanawiamy się, czy to nie kwestia czasu, że ktoś trafi do szpitala po bliskim spotkaniu z tymi paznokciami…
Parę dni temu Rihanna zamieściła na Twitterze zdjęcie z ostrej imprezy, na której obsypuje striptizerki pieniędzmi: