Donald Trump (ojciec Ivanki o tajemniczo rosnączych piersiach) właśnie realizuje najnowsze reality show i zamierza na tym oczywiście zarobić krocie.

Dlatego szuka bagienka.

A konkretnie trzech – Britney Spears, Paris Hilton i Lindsay Lohan.

Milionerowi marzy się jednoczesny udział w jego programie wszystkich ich na raz.

– Nie wiemy, co będzie – powiedział Trump Page Six. Britney to jeden wielki, pieprzony, chodzący bajzel. I to jej małe reality show było niczym. Ale lubi być w telewizji i myślę, że byłaby świetna.

Odnośnie Lindsay:

– Kolejny bajzel. Jeszcze jej nie zaproponowałem [udziału], ale zamierzam zadzwonić do niej w tym tygodniu. To byłaby dla niej dobra rzecz… dla ich wszystkich.

Tylko czy Trump pomyślał o widzach?