Kasia Figura jakiś czas temu zaprezentowała w mediach nieco zapomnianego przez nie syna Aleksandra Chmielewskiego.

Powód był: chłopak marzy o aktorstwie, choć na razie jest instruktorem tenisa. Od czego jest jednak słynna mamma?

Aktorka nie tylko pokazała potomka w telewizji, ale w Gdyni na corocznym Festiwalu Filmowym kontynuuje plan rodzinnej promocji – po czerwonym dywanie stąpała właśnie u boku Aleksandra.

Czy to dobry sposób, by zaistnieć w mediach? Na pewno dość skuteczny – w końcu o Aleksandrze zaczęto mówić.

\"

\"

\"

\"

\"