Magda Mielcarz często dostarcza nam pretekstów do zachwycania się jej stylem.

Modelka lubi oryginalne stylizacje, łączy modową nonszalancję ze smakiem i wyczarowuje świetne zestawy.

Tym razem jednak Mielcarz – przynajmniej w naszych oczach – zaliczyła spektakularną wpadkę.

Na imprezie otwarcia Muzeum Narodowego celebrytka pojawiła się w długiej, popielatej sukience, która przypomina nam szlafrok albo pokutny wór, w którym w średniowieczu przemieszczali się po miastach biczownicy.

Nie widać talii, ba! nie widać figury, nie widać w ogóle nic, oprócz zwałów ciężkiego materiału.

Zobaczcie zdjęcia i sami oceńcie, jak tym razem, pod względem stylu, spisała się Mielcarz.

Magda Mielcarz zaliczyła modową wpadkę (FOTO)

Magda Mielcarz zaliczyła modową wpadkę (FOTO)

Magda Mielcarz zaliczyła modową wpadkę (FOTO)