Anna Dereszowska w Opolu zaliczyła małą wpadkę. Gdy zapowiadała kolejnego uczestnika, wiatr zrobił Ani psikusa i odsłonił to co aktorka skrywała pod sukienką.

Na szczęście sytuacja miała miejsce podczas próby przed wieczornym koncertem i publiczność nie musiała oglądać majtek Ani, choć co niektórzy pewnie nie mieliby nic przeciwko 😉

Zażenowana Dereszowska rękami próbowała się zasłonić i ujarzmić trochę niesforną sukienkę.

Zaraz odpowiednia osoba wprowadziła kilka poprawek w mocno rozciętej sukience i było po kłopocie.

Zobaczcie, co pokazała Anna Dereszowska w Opolu.

\"Co

\"Co

\"Co

\"Co