Może być tak, że Fergie siusia na scenie. Z drugiej strony też nie jest lepiej – piosenkarka potrafi zwymiotować w różnych okolicznościach.

W sobotę gwiazda bawiła się na czymś w rodzaju festynu – miała dać koncert.

– Moja córka była cała w skowronkach na samą myśl, że zobaczy Fergie na żywo. Chcieliśmy podejść bliżej, ale było za dużo ludzi – opowiada świadek zdarzenia. – W każdym bądź razie, chwilę później córka powiedziała, że chce zjechać z wielkiej zjeżdżalni. Czekaliśmy w kolejce, kiedy zobaczyliśmy, że na jej szczycie stoi Fergie, a z nią 3-4 dużych ochroniarzy. Wszyscy mieli zamiar zjechać. Ja i moja córka patrzyliśmy, jak Fug [Fergie] zjeżdża w dół…i wymiotuje! WSZĘDZIE!!! Musieli zamknąć zjeżdżalnię na 20-30 minut, żeby ją wyczyścić. A ona nawet nie powiedziała przepraszam, po prostu wstała i wyszła. 2-latki jeżdżą na czymś takim bez przerwy i nie mają problemu.

Siusiu, wymioty… strach pomyśleć, co zrobi kolejnym razem.