Magazyn Ralph twierdzi, że jest obecnie najsłynniejszą gwiazdą porno.

Ona sama przyznaje, że coś w tym jest.

– Jako dziewczyna chciałam być czczona przez miliony mężczyzn i to marzenie się spełniło – mówi.

Nie wiem, czy do końca rozumie znaczenie słowa „czcić\”, ale idźmy dalej.

Zaczęło się od lesbijskiej roli w filmie Arousel. Stąd już Tera Patrick trafiła do prawdziwego przemysłu porno.

Początków nie wspomina dobrze.

– Pamiętam, jak ćwiczyłam pewne rzeczy na lizakach.

Jak to jest iść do pracy i kochać się cały dzień?
– Dobrze! Czasami bywa stresująco, ale oddzielam życie zawodowe od prywatnego. Przychodzę do biura robić interes, który – tak się składa – związany jest z seksem. Angażuję się w każdy etap robienia filmu. Jeżeli chcę zrobić film, na którym lesbijki uprawiają seks na łóżku pełnym płatków róż, to robię go. Czy to nie wspaniałe?

Jak wygląda twój normalny dzień?
– Wstaję wcześnie, robię śniadanie mężowi i jestem na planie od 10 rano do 10 wieczorem – przeciętnie robię jeden film na miesiąc. W dzień wolny robię paznokcie, bawię się z psem albo idę na zakupy.

Jak ciężko pracuje gwiazda porno?
– Cóż, wyobraź sobie, że jesteś na planie 12 godzin, z czego uprawiasz seks się przez trzy bite godziny, wszystkie światła skierowane są na ciebie, a po planie kręcą się ludzie. Ale ta praca ma też swoje dobre strony. Z dobrym partnerem możesz osiągnąć orgazm, więc nie narzekam.

Co trzeba zrobić, aby osiągnąć sukces jako gwiazda porno?
– Kiedy byłam modelką powiedziano mi, że mam za duże piersi. Tutaj to nie problem. Musisz też mieć umysł nastawiony na biznes. Każda dziewczyna może facetowi zrobić dobrze, trzeba umieć zrobić na tym karierę.

A facet?
– Jeżeli nie potrafi mieć wzwodu, cała produkcja siada. To duża odpowiedzialność i nie każdemu facetowi się udaje.

Czego nie zrobiłabyś przed kamerą?
– Niczego uwłaczającego. Hardcore jest ok, ale nie dam się poniżyć. Żadnych złotych deszczów. Ale z mężem robię wszystko. Ufam mu bezgranicznie. Z partnerami z planu wcześniej wszystko omawiamy. Mówię: \”Cześć, Tommy, dzisiaj żadnych klapsów w tyłek, ciągnięcia za włosy albo ściskania piersi\”.

Rozpoznają cię na ulicy?
– Cały czas. Zaproszono mnie na przyjęcie do słynnego hollywoodzkiego reżysera i chociż ja nikogo tam nie znałam, to inni stale podchodzili, bo to oni mnie znali. Jessica Alba przyszła ze mną pogadać i okazuje się, że rodzice Jessiki Simpson, Joe i Tina, są moimi wielkimi fanami. Joe nawet zaproponował, że będzie moim menadżerem!

Masz fanów wśród kobiet?
– Żartujesz? Wciąż nie mogę wyjść z podziwu ile ich jest. Podczas ostatniego show pewna kobieta chwyciła moje nogi i zaczęła mnie lizać.