Nie od dzisiaj wiadomo, że Renee Zellweger stosuje drakońskie diety, których efekty mogą zadziwiać osoby postronne. To właśnie dzięki nim udało jej się powrócić do zgrabnej figury po wymagającej nabrania dodatkowej wagi roli Bridget Jones.

Tym razem dieta chyba wymknęła się aktorce spod kontroli. Tak szczupłego, a można wręcz powiedzieć chudego jej wydania raczej jeszcze nie widzieliśmy…

Na poniższych zdjęciach Renee w drodze na koncert Toma Petty.

O martwiącej wadze Renee pisała także Goldfish. 🙂