Paz De La Huerta ma tzw. trudną urodę. I zupełnie nie zależy jej, by wpisywać się z kanony piękna.

Jej makijaż to postrach wizażystów, ciało nie widuje siłowni i nie zna zdrowych diet, a zamiast śniadania Paz najchętniej częstuje się kawą i papierosem. Dodatkowo wyznała kiedyś, że prywatnie klnie jak szewc.

Skutki można zobaczyć gołym okiem. Mimo to są amatorzy wdzięków tej aktorki. Mieliśmy już okazję oglądać ją w reklamie bielizny, a teraz widziano ją z tajemniczym mężczyzną, który – co ewidentne – raczej nie jest zwykłym kumplem.

 
\"Komu

\"Komu

\"Komu

\"Komu

\"Komu

\"Komu