Nicholson przed gośćmi na golasa
Gość w dom, bóg w dom. I Eden w pełni.
/ 01.09.2007 /
Jeżeli wierzyć biografii Jacka Nicholsona, Five Easy Decades autorstwa Dennisa McDougala, aktor to niesamowicie barwny facet.
Że lubił chadzać po mieszkaniu w stroju Adama nie powinno nikogo specjalnie dziwić, ale fakt że robił to przy gościach, może zaskakiwać.
Mało tego! W latach 70., promując film Drive, He Said, którego był reżyserem, udzielał nawet wywiadów nago!
Przez trzy miesiące żył niczym nudysta we własnym domu – pisze McDougal. – Odmawiał założenia na siebie ubrań nawet, kiedy z wizytą przyszedł producent Roger Corman.
Oj, Jack, ty stary chwalipięto. 🙂