Małgorzata Rozenek sprząta, gotuje, prasuje, a przy tym idealnie wygląda. Zawsze nienagannie ubrana, w perfekcyjnym makijażu i starannie ułożonej fryzurze.

Ta perfekcja może jednak drażnić, szczególnie jej totalne przeciwieństwa, jakim jest chociażby Maria Czubaszek.

Satyryczka powiedziała magazynowi Party (od kiedy udziela ona wywiadów takim magazynom?!), że Perfekcyjna Pani Domu jest „taka ładna i zgrabna, że aż przykro patrzeć\”:

– Co gorsza tak perfekcyjnie pięknych pań jest coraz więcej. Słyszałam, że raz próbowała zawiązać kokardkę trzy razy, a kiedy nie wyszło jej perfekcyjnie, to się rozpłakała. Ja kokardek nie wiążę. Na szczęście, bo ryczałabym na okrągło. A poważnie… przed Euro 2012 pani Rozenek powiedziała, że z okazji rozgrywek pozwoli swojego mężowi Jackowi na mały bałagan. Ja tobym mojemu Karolakowi pozwoliła nawet na duży porządek. Ale to mi nie grozi. Jest takim samym bałaganiarzem jak ja. Sprzątanie nie jest naszą pasją – powiedziała pani Maria, którą również ciągnie do perfekcji, bo zafundowała sobie niedawno operację plastyczną.

Na pocieszenie pani Rozenek może sobie zawiązać kokardę. Oczywiście perfekcyjną.

\"Czubaszek

\"Czubaszek

\"Czubaszek

\"Czubaszek

\"Czubaszek