Ania Wiśniewska, kiedyś Świątczak podczas koncertu w Kielcach pokazała, że nadal stawia na czerń. Koniec z płomienną czerwienią. Cóż za zawód:)

Piosenkarka kilkakrotnie przebierała się na potrzeby show. Raz była w tysiącach białych falbanek (czy to suknia ślubna?!), a raz w perwersyjnym gorsecie.