Kinga Rusin korzysta z urlopu – na swoim blogu celebrytka napisała, że wakacje spędza w swoim ulubionym miejscu, czyli w USA.

Wracam tu kiedy tylko mam okazję. Kocham Stany za wielokulturowość, za tolerancję, za uśmiech zwykłych ludzi na ulicy, za bezinteresowną życzliwość, za to, że to wciąż kraj który daje szansę – pisze Rusin.

Dodaje, że mimo różnych opinii na temat Stanów, ona nie zmieni swego zdania:

Długo można by dyskutować o tym, jaka Ameryka jest, co w niej może drażnić, o tym, co przeciętny Amerykanin wie, a czego nie wie. Często jestem świadkiem takich dyskusji i zawsze wtedy wolę milczeć. Każdy ma swoje doświadczenia i przemyślenia. Ja z czteroletniego pobytu w Ameryce mam w zasadzie same pozytywne wspomnienia i kiedy wysiadam tu z samolotu po prostu się uśmiecham.

Pozytywne wrażenia z podróży za ocean mają również córki dziennikarki:

Kiedyś zapytałam moje córki, co najbardziej podobało im się w Stanach (a zobaczyłyśmy wtedy naprawdę dużo…), odpowiedziały zgodnie, że „mili ludzie”. I coś w tym jest.

Zdjęcia Kingi Rusin z Nowego Jorku znajdziecie tutaj.

Gdzie Kinga Rusin spędza wakacje?