Keira Knightley ma swoje lata i narzeczonego, Jamesa Rightona, ale czy to znaczy, że od razu musi zachodzić w ciążę?

Media by tego chciały. Ona jednak wcale nie zamierza jeszcze zakładać rodziny. Chce mieć dzieci, ale później.

Aktorka jest zażenowana spekulacjami odnośnie swojej rzekomej ciąży.

– Ludzie ciągle chcą mnie uczynić ciężarną! Nie jestem na to gotowa. Chciałabym, ale nie tak szybko. Przestańcie mnie wrabiać w ciążę – apeluje do mediów.

– Pytano mnie już cztery czy pięć razy o to, czy jestem w ciąży. I zaczęłam myśleć: Czy wyglądam jakbym była w tej ciąży? Jestem bardzo szczupła, więc jestem pewna, że nie wyglądam. Tu chodzi o pierścionek na moim palcu! – tłumaczy gwiazda.

Tak więc nie ma co się spodziewać, że Keira szybko zajdzie w ciążę. Na razie woli nacieszyć się swoim narzeczonym:)

Keira Knightley: Nie spieszy mi się do dzieci

Keira Knightley: Nie spieszy mi się do dzieci

Keira Knightley: Nie spieszy mi się do dzieci

FOTO: © Fame/Flynet