22 lata to u mężczyzn wiek, w którym zdecydowana mniejszość zdecydowałaby się na dobrowolne założenie rodziny i posiadanie dzieci.

A 22-letni właśnie Taylor Aaron-Johnson ma już dwoje dzieci (2-letnią Wyldę Rae i siedmiomiesięćzną Romy Hero) ze starszą o 23 lata reżyserką Sam Taylor-Wood. Po ślubie zmienił nazwisko z Johnson na Taylor-Johnson.

Gdy jako 19-latek brał ślub z dojrzałą kobietą, wywołał mały skandal. Nikt nie wróżył im stabilnego związku. Tymczasem para ma się dobrze.

Aktor wyjaśnił kiedyś, że czuje się dużo dojrzalszy od rówieśników i dlatego zauroczyła go sporo starsza Sam. „Jestem starą duszą\”, mówi o sobie.

– Kiedy poznaliśmy się z Sam, zrobił się pie*rzony szum. Od tamtego momentu nic na nasz temat nie czytałem. W internecie krąży mnóstwo pie*rzonego g*na. Nie pozwolę, by to przeniknęło do naszego związku – mówi.

– Staram się być najlepszym ojcem i mężem, jakim potrafię. Dużo więcej zyskałem dzięki dzieciom i Sam niż dzięki czemukolwiek innemu w moim życiu zawodowym. Bardzo poważnie traktuję swoją rodzinę. Sam może być ode mnie starsza, ale to taka młoda, żywa dusza, że czaem czuję się od niej starszy.

\"Aaron

\"Aaron

\"Aaron

\"Aaron

\"Aaron