WPROST: Rozenek wygląda jakby miała orgazm…

Tygodnik WPROST wziął na celownik najpopularniejsze programy telewizyjne. Okazało się, że według magazynu są one też… najgłupsze.
W skład „jury” weszli Karolina Korwin-Piotrowska, ks. Arkadiusz Nowak, Maria Czubaszek, Michał Ogórek, Krzysztof Skiba, Marcin Wolski, Jacek Żakowski, Kazimierz Kutz, Marek Piwowski oraz trzech miedoznawców.

Na pierwszym miejscu najbardziej ogłupiających programów uznano Perfekcyjną Panią Domu. Dlaczego? Oto uzasadnienie:

– Małgorzata Rozenek – „Perfekcyjna Pani Domu” – kultowa prowadząca, która z fanatycznym zaangażowaniem i z wypolerowanym błyskiem w oczach usiłuje nam wmówić, że najlepszym remedium na wszelkie życiowe troski jest umiejętne użycie ściery, octu i szczoteczki do zębów. PPD wygląda, jakby miała orgazm, patrząc na wkrętarkę. A kieliszki ustawia w złotej sukni. Kayah, która uleczyła białaczkę kabałą, to przy niej pikuś – ocenia Karolina Korwin-Piotrowska.

Magda Gessler zdaniem dr Jacka Wasilewskiego, „przeszła proces „genializacji”, to znaczy zaczyna nadmuchiwać swoje kompetencje”.
– Opowieść o zmianie knajpy w sosie „human story” sprawia wrażenie, że poprzez zmianę wystroju można naprawiać ludzkie życie. Gessler staje się psychoterapeutką podobnie jak Rozenek. Wróżką, która obiecuje, że wystarczy zmiana tapety, żeby odpowiedzieć na pytanie, jak żyć. Właśnie dlatego, że się zna, że jest kreatywna, obiecuje ludziom złudę magicznego środka, choć cesarz pozostaje nagi – dodaje.

Kuba Wojewódzki został zbesztany za „artyzm głupoty, pustej formy i błazenady, która oducza młode pokolenie rozmowy”.

– Wojewódzki zaprasza ludzi, którzy mają jakieś osiągnięcia, coś nagrali, napisali, zatańczyli, zrobili, ale rozmawia się z nimi właściwie z pominięciem tych pretekstów. Można byłoby powiedzieć, że to świat celebrytów, zamknięty krąg małp, ludzi żyjących na pokaz. Ale to jest negatywny wzorzec. Nie z powodu głupoty, bo paradoks polega na tym, że prowadzący jest bardzo inteligentnym człowiekiem. Najbardziej szkodliwa i destrukcyjna jest formuła tego programu – ocenia profesor Maciej Mrozowski.

Dostało się też… Tomaszowi Lisowi (który przecież nie tak dawno jeszcze był naczelnym WPROST) za „przejście od dziennikarstwa poszerzającego horyzonty do zwykłego show”.

Zastanawiające jest, że trzy najgłupsze zdaniem specjalistów programy można oglądać na TVN.