Stadion Narodowy przechrzczony na Basen Narodowy

Po powodzi na Stadionie Narodowym w internecie rozlała się fala kreatywnych kpin z organizacyjnej nieporadności osób odpowiedzialnych za mecz.

Trzeba przyznać, że wyobraźnia i poczucie humoru Polaków stoją na znacznie wyższym poziomie niż rodzimy futbol. Wystarczy przejrzeć memy i fotomontaże, które pojawiły się w sieci w ciągu kilku godzin, aby w pełni zgodzić się z powyższym stwierdzeniem.

Kilka przykładów? Proszę: Jest decyzja UEFA, Stadion Narodowy jest gotowy do uprawy ryżu. Albo – zamiast Stadionu Narodowego, mamy basen narodowy. No i mamy jeden pozytyw, udało nam się nie przegrać z Anglią.

Zresztą, zobaczcie sami.

Miejmy nadzieję, że będzie nam równie do śmiechu po dzisiejszym spotkaniu z Anglikami.