Paris Hilton była jednym z gości na przyjęciu jakie 50 Cent zorganizował w the Hard Rock Hotel. Impreza odbyła się z okazji premiery jego nowego krążka Curtis.

Według relacji gości raper wykonał parę kawałków, a potem wprost ze sceny poszedł do hotelowej księżniczki. Paris otwarcie z nim flirtowała, a on nie mógł utrzymać rąk przy sobie.

Kiedyś już mówiło się o romansie tej dwójki. Podobno rok temu w czasie trwania festiwalu filmowego w Cannes spędzili ze sobą upojną noc.

Hiltonówna przyznała, że ma do rapera słabość: On jest taki fajny. Jest naprawdę zabawny i miły. Kocham jego muzykę. Myślę, że byłby najlepszym chłopakiem jakiego mogłaby sobie wymarzyć dziewczyna.

Jak widać Paris spełnia swoje marzenia.