Poseł Robert Biedroń gościł w talk show Kuby Wojewódzkiego. Jak można się było spodziewać, mniej było o polityce, więcej o seksualności parlamentarzysty… i Kuby.

Już samo przywitanie potwierdziło, na jakie tory będzie zmierzać rozmowa:
– Cześć ciotko – zwrócił się Wojewódzki do Biedronia.

Później było już tylko ciekawiej. Biedroń nie pozostawał jednak Kubie dłużny. Kiedy prowadzący program zaczął wypowiedź zdaniem:

– My heterycy mówimy…
– Znaczy kto? Jacy my? Że ty? – powątpiewał poseł.

Albo inne pytanie Wojewódzkiego:

– A ja jestem męski?
– Nie. A to akurat łatwa odpowiedź była – odparował Biedroń.

W którymś momencie Kuba nie wytrzymał i rzucił:

– Biedroń, ty mnie, k**wa rwiesz…
– Nie. Mam partnera. Poza tym jesteś za stary dla mnie – odpowiedział Biedroń.
– A to ciotka – zakończył Wojewódzki.

Wojewódzki do Biedronia: A ja jestem męski?