Edyta Górniak uciekła z szarej, zimnej i deszczowej Warszawy.

Listopadowe dni diva spędza w Azji – dokładnie w Singapurze.

Górniak poleciała tam w najważniejszą – jak pisze na Facebooku – podróż.

Z jakiego powodu ta wycieczka jest dla niej tak ważna? Czyżby właśnie tam pisała się dalsza kariera piosenkarki?

Na razie Górniak nie zdradza szczegółów. Na portal społecznościowy wrzuciła swoje zdjęcia – pozuje na nich z poprzebieranymi mężczyznami.

W komentarzu Edyta donosi, że przesyła buziaki dla wszystkich gejów i drag queen na całym świecie.

Może śmiało podać rękę Dodzie – Rabczewska też wspiera mniejszości seksualne. Brała nawet udział w paradzie równości. Czy Górniak będzie następna?