Jennifer Lawrence makijażem dodała sobie lat (FOTO)
Czy 22-latka musi się tak mocno malować?
źródło © Fame/Flynet
/ 12.11.2012 /
W dobie poprawianych biustów i wypełnianych ust wartościami nie do przecenienia są naturalność i świeżość. Niestety, coraz częściej młode gwiazdy, zamiast chwalić się tym co mają najcenniejsze, wolą przykrywać dziewczęce twarze tonami podkładu i w ten sposób niepotrzebnie dodawać sobie lat.
Za najświeższy przykład mogą posłużyć zdjęcia Jennifer Lawrence wykonane przy okazji pokazu Silver Linings Playbook w Nowym Jorku.
Tego dnia aktorka wyglądała co prawda bardzo seksownie, ale nie ukrywamy, że o wiele bardziej wolimy ją w codziennym wydaniu, bez doklejanych rzęs i czarnych kresek.
Młodość to najpiękniejsza ozdoba, po co usilnie ją tuszować – zgadzacie się z tą opinią?